Więcej na ten temat możesz przeczytać w polityce prywatności. w polsce na 100 mężczyzn przypada około (2) Anonim: rck kołobrzeg repertuar kina (3)

Autor: PAP/GP •24 lip 2017 11:50 Skomentuj Na stan populacji polskiego społeczeństwa wypływa dzietność i migracja. Ten drugi czynnik obrazuje 1,5 tysiąca przybyłych zza granicy do Polski, to nadal mało. Pod względem liczby ludności Polska znajduje się na 34. miejscu wśród krajów świata. (fot.: W 2016 roku statystyczny mieszkaniec Polski miał przeciętnie 40,2 lata - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego nt. stanu i struktury ludności. Jak podano w raporcie, w przypadku mężczyzn to 38,6 lat, kobiety są starsze (w wyniku dłuższego trwania życia) i mają - średnio - 41,9 lat. Mieszkańcy wsi są młodsi od mieszkających w miastach, ich średni wiek to 38,4 lat, w miastach - 41,4 lat (chodzi o medianę wieku). Interesują Cię biura, biurowce, powierzchnie coworkingowe i biura serwisowane? Zobacz oferty na Z raportu wynika też, że Polacy się starzeją. Od roku 2000 mediana wieku statystycznego mieszkańca Polski wzrosła o 4,8 lat, a od początku lat 90. ubiegłego wieku - o 7,9 lat. W 2000 r. parametr ten wynosił 35,4. Jak poinformował GUS, w końcu 2016 r. ludność Polski liczyła ok. 38,4 mln osób, o ponad 4 tys. mniej niż rok wcześniej. Kobiety stanowiły prawie 52 proc. ogólnej liczby ludności Polski, na 100 mężczyzn przypada ich 107 (wśród ludności miejskiej 111, na wsi 101). W analizie zwrócono uwagę, że wśród ludności w wieku do 48 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn - na 100 mężczyzn przypada około 97 kobiet. Z kolei dla grupy osób w wieku 49 lat i więcej współczynnik feminizacji wynosi 126, przy czym w najstarszych rocznikach (70 lat i więcej) na 100 mężczyzn przypada średnio 176 kobiet. Wśród mieszkańców wsi przewaga liczebna kobiet następuje dopiero począwszy od 64 lat, w miastach - już od 40 roku życia. Według GUS w 2016 r. zarejestrowano o prawie 5,8 tys. mniej urodzeń niż zgonów. Tym samym współczynnik przyrostu naturalnego, liczony na 1000 ludności, był ujemny (wyniósł -0,2 prom.). Drugim elementem wpływającym na liczbę ludności jest saldo migracji zagranicznych na pobyt stały, które w 2016 r. było jednak dodatnie i wyniosło 1,5 tys. Jak zauważono w raporcie, w latach 2012-2016 liczba ludności zmniejszyła się o około 105 tys. osób; spadek liczby ludności miał miejsce także w latach 1997-2007 (prawie 179 tys.). Według GUS bezpośrednią przyczyną była malejąca liczba urodzeń przy prawie nieistotnych zmianach w liczbie zgonów oraz ujemnym saldzie migracji zagranicznych na pobyt stały. Pod względem liczby ludności Polska znajduje się na 34. miejscu wśród krajów świata i na 6. w krajach Unii Europejskiej. Według gęstości zaludnienia plasujemy się w grupie średnio zaludnionych państw europejskich. Na 1 km kw. powierzchni mieszkają 123 osoby; w miastach ok. 1060, na terenach wiejskich - 53. Z analizy stanu i struktury ludności wynika, że nadal maleje liczba mieszkańców miast i ich udział w ogólnej populacji; obecnie ludność miejska stanowi 60,2 proc., natomiast nieznacznie, ale sukcesywnie, rośnie liczba ludności zamieszkałej na obszarach wiejskich. Zjawisko to wynika przede wszystkim z postępującego od 2000 r. kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast. PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
(liczba kobiet na 100 mężczyzn) ukształtował się na poziomie identycznym jak rok wcześniej (i w latach po-przednich) osiągając wartość 105, zaś w podziale na miasta i wieś – odpowiednio 110i 98. Wskaźnik ten zmieniał się również w zależności od wieku. Wśród osób do 50 roku życia na 100 mężczyzn przypadało 95
Choć statystycznie w Polsce rodzi się więcej chłopców niż dziewczynek, to jednak na późniejszych etapach życia płeć piękna zaczyna dominować. W sumie kobiety stanowią aż 51,6 proc. mieszkańców naszego kraju i żyją średnio ponad 9 lat dłużej niż mężczyźni. Niestety nadal zarabiają tylko 80 proc. tego, co panowie. W Polsce jest więcej kobiet niż mężczyzn, więc mogłoby się wydawać, że żyjemy w sfeminizowanym społeczeństwie. Niestety większość Polek nie może liczyć na równe prawa. Mimo że kobiety w naszym kraju otrzymały prawa wyborcze jako siódme na świecie, to w kwestii wynagrodzenia, od lat nie mogą przebić się przez szklany sufit utrudniający im dostęp do równych płac czy kierowniczych stanowisk. Zobacz także Wbrew pozorom nawet w sfeminizowanych zawodach sytuacja Polek nie przedstawia się optymistycznie. Przeciętna polska nauczycielka po kilkunastu latach pracy w zawodzie i wykształceniu kilku pokoleń Polaków może liczyć na wynagrodzenie porównywalne z pensją mechanika samochodowego w mieście średniej wielkości. Pielęgniarka po studiach woli wyjechać za granicę, gdzie może zarabiać kilka razy więcej niż w polskich wszystkie kobiety są świadome tego, że nawet na tym samym stanowisku i z tym samym stażem pracy oraz podobnym wykształceniem, w wielu miejscach pracy mogą zarabiać tylko 80 proc. tego, co ich koledzy po kobiety zawsze zarabiają mniej?Miesięczne wynagrodzenie kobiet i mężczyzn na różnych szczeblach zatrudnienia: fot. źródło: Ogólnopolskie Badanie Wynagrodzeń/Sedlak & Sedlak (2015)Choć z roku na rok sytuacja się nieco poprawia, to jednak nadal udział kobiet na najwyższych szczeblach władz waha się w granicach błędu statystycznego a unijne zalecenia dotyczące przełamywania tego typu barier łata się zwykle mniej lub bardziej udanymi zabiegami polegającymi na wprowadzaniu parytetów, które wcale nie oznaczają, że po otrzymaniu określonych stanowisk panie mogą samodzielnie sprawować władzę. W wielu kwestiach ostateczne decyzje należą nadal do o nas bez nas? Tylko teoretycznie... Kontrowersje wzbudzają zwłaszcza te postanowienia, które dotyczą bezpośrednio zdrowia i życia kobiet a są podejmowane niemal wyłącznie w męskim gronie. Czarne protesty, które przeszły przez ulice polskich miast po informacji o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, wywołały spore poruszenie nie tylko w naszym kraju, ale i na świecie. Zobacz także Wzburzenie wywołała też sprawa dostępu do tzw. pigułki "dzień po", która zgodnie z wolą ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła ma być dostępna wyłącznie na receptę, choć w większości europejskich krajów nie obowiązują takie przepisy (nawet konserwatywna Malta pod koniec 2016 roku umożliwiła kobietom dostęp do tego typu antykoncepcji awaryjnej w każdej aptece).Mimo że kobiety w naszym żyją statystycznie dłużej niż mężczyźni (średnio o 9 lat), to nie mogą liczyć na równe płace. Dostęp do podstawowej opieki medycznej też pozostawia wiele do życzenia, podobnie jak standardy dotyczące kobiet ciężarnych czy urlopów macierzyńskich mających spory wpływ na przebieg ich kariery zawodowej."Manifa" zamiast kwiatka? fot. fot. Strajk Kobiet Zobacz także Dzień Kobiet po raz kolejny staje się okazją do tego, by kobiety tłumnie wyległy na ulice i głośno manifestowały chęć obrony swoich podstawowych praw, na które mogą liczyć obywatelki krajów z naszego kręgu marca w wielu polskich miastach odbędą się marsze, "manify" i protesty przeciwko społecznej niesprawiedliwości. Tradycyjne tulipany, które dawno już wyparły komunistyczny zwyczaj obdarowywania pań rajstopami, powoli też odchodzą do kwiatów z okazji Dnia Kobiet polskie kobiety wolą coraz częściej głośno domagać się swoich praw biorąc udział w masowych manifestacjach. Czy uda się im wywalczyć to, co się im należy? Cynicy mogliby powiedzieć, że: "Nadzieja matką głupich". Feministki pewnie zwróciłyby uwagę na matkę owej nadziei, której też się należą równe prawa... Jak sądzicie? Przeczytaj: Międzynarodowy Strajk Kobiet: program______Redakcja
Wskaźnik feminizacji wynosił 105, co oznacza, iż na 100 mężczyzn przypadało 105 kobiet i była to wartość niższa od średniej krajowej równej 107. Należy jednak podkreślić, iż dysproporcja płci jest znacznie większa w miastach, gdzie na 100 mężczyzn przypada przeciętnie 110 kobiet, niż na wsi, gdzie obserwuje się przewagę
Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań został przeprowadzony w 2021 roku. Takie badanie Główny Urząd Statystyczny przeprowadza co dekadę, a wyniki mają nie tylko zobrazować stan polskiego społeczeństwa, ale też wskazać kierunki rozwoju. Na podstawie zebranych informacji statystycy kreślą obraz Polski i Polaków i podpowiadają, jakimi obszarami ma się zająć z nich jest demografia. Kiedy w styczniu tego roku GUS przedstawił pierwsze wyniki spisu, potwierdziły się niepokojące obserwacje. Starzejemy maleje liczba osób w wieku od 0 do 17 lat, a przybywa w wieku poprodukcyjnym. Ta pierwsza grupa stanowi zaledwie 18,2 proc. populacji. Osób najstarszych jest znacznie więcej – 21,9 proc, a jeszcze dekadę temu stanowili 16,9 proc. Co gorsza przybywa także osób w przedziale wiekowym 60-65 lat. Jest ich aż o 1,8 mln więcej niż 10 lat GUS przedstawia dokładniejsze dane. W kolejnych miesiącach opowie o kolejnych wnioskach wynikających ze i mężczyźni„Według wstępnych wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021 w Polsce 31 marca 2021 r. mieszkało 38 036,1 tys. osób (48,3 proc. populacji stanowili mężczyźni, a 51,7 proc. kobiety). Gęstość zaludnienia, czyli liczba osób przypadających na 1 kilometr kwadratowy powierzchni kraju, wyniosła 122 osoby (w 2011 r. – 123)” – czytamy w najnowszym te liczby z danymi z 2011 r., liczba ludności zmniejszyła się o ok. 476 tys., czyli o 1,2 proc. Liczba kobiet spadła o 220,8 tys. (1,1 proc. ), a mężczyzn – o 255 tys. (1,4 proc. ).Tu warto przytoczyć najnowsze badanie Unii Metropolii Polskich, którego wyniki wskazują, że dzięki napływowi uchodźców z Ukrainy obecnie w Polsce mieszka około 41,5 mln GUS zauważyli jeszcze jeden trend. W ciągu 10 lat nie zmieniły się proporcje między płciami.„Współczynnik feminizacji utrzymał się na poziomie z 2011 r. – na 100 mężczyzn przypada 107 kobiet. Wśród ludności miejskiej współczynnik feminizacji wyniósł 111 – podobnie jak w 2011 r., na wsi 100 – o 1 pkt mniej niż w 2011 r.” – podaje mieszka najwięcej osóbNajwiększym regionem pod względem liczby ludności jest (i nie jest to zaskoczenie) województwo mazowieckie liczące 5514,7 tys. mieszkańców. To 14,5 proc. ogółu ludności kraju.„W stosunku do poprzedniego spisu odnotowało ono największy przyrost liczby ludności – o 246 tys. osób. Następnym jest województwo śląskie 4403 tys. osób, co stanowi 11,6 proc. ogółu ludności kraju – w tym przypadku odnotowano spadek liczby ludności o nieco ponad 227 tys. osób” – czytamy w kolei najmniej liczny region to województwo opolskie – 954,1 tys. mieszkańców (2,5 proc. ogółu). Na przestrzeni lat liczba ludności obniżyła się tu o 62,1 tys. Lubuskie liczy 991,2 tys. mieszkańców i zanotowało spadek o 31,6 alarmuje, że w latach 2011-2021 w większości województw odnotowano spadek liczby ludności; największy w świętokrzyskim – o 6,6 proc., opolskim ‒ o 6,1 proc. oraz lubelskim ‒ o 5,7 proc.„Z kolei najwyższy przyrost liczby ludności wystąpił w województwach mazowieckim ‒ o 4,7 proc. oraz pomorskim ‒ o 3,6 proc. Skala zmian liczby mieszkańców w poszczególnych województwach jest związana z rozwojem infrastruktury społeczno-gospodarczej i perspektywami na rynku pracy, co w konsekwencji warunkuje migracje (napływ lub brak odpływu przede wszystkim ludzi młodych), a następnie tworzenie rodzin” – diagnozują szukać męża, a gdzie żony?Wyniki spisu dają także takie odpowiedzi. Trzeba jednak wyjaśnić, że około połowa Polaków jest w związkach małżeńskich (54 proc.). Dla porównania w 2011 r. było to blisko 56 proc.„Kolejną grupą (której udział w stosunku do 2011 r. nie uległ istotnej zmianie) są kawalerowie i panny, stanowiący ponad 29 proc. badanej populacji (w 2011 r. – blisko 29 proc.). Strukturę dopełniają osoby owdowiałe stanowiące 8,5 proc. (w 2011 r. – 9,6 proc.) oraz osoby rozwiedzione, których udział znacznie wzrósł ‒ z 5 proc. w 2011 r. do 7,6 proc. w 2021 r.” – opisuje do stanu cywilnego, to jest on zróżnicowany w zależności od miejsca zamieszkania. Odsetek kawalerów na wsi jest większy niż w miastach (34,5 proc. wobec 33,6 proc.). Inaczej jest z pannami, których więcej jest w miastach (25,6 proc.) niż na wsiach (23,1 proc.).„Mieszkańcy wsi częściej niż mieszkańcy miast pozostają w związku małżeńskim (57,3 proc. osób wobec 51,9 proc), a różnica ta jest widoczna szczególnie w przypadku kobiet (mężatki stanowią 57,4 proc. kobiet na wsi wobec 49,9 proc. w miastach). Osoby mieszkające na wsi natomiast rzadziej niż osoby w miastach są rozwiedzione (5 proc. mieszkańców wsi wobec 9,3 proc. mieszkańców miast). Odsetek osób owdowiałych na wsi i w miastach jest zbliżony i wynosi ok. 8,5 proc.” – czytamy w raporcie. Wskaźnik feminizacji. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Metodyka opracowania akt spraw. Pobrań: 357. Wyświetleń: 2639. Wskaźnik (współczynnik) feminizacji - określa ile kobiet w społeczeństwie przypada na określoną Pobierz notatkę. Średnio 107 osób w wieku powyżej 65 lat przypada już w Małopolsce na 100 młodych do 14 lat. Regionalny rekord ustanowił Tarnów, gdzie przewaga seniorów jest wręcz miażdżąca: 171 do 100. To wielka zmiana, bo przez całe lata po II wojnie światowej pokolenia wnuków były dużo liczniejsze od generacji dziadków. W latach 70. XX wieku młodych było nawet trzy razy więcej niż seniorów, a to dlatego, że dzieci rodziło się nam dwa razy więcej niż dziś, a zarazem Polacy żyli przeciętnie o 10 lat krócej. Obecny demograficzny trend, będący kopią trendów zachodnich sprzed 20 i więcej lat, trzęsie rynkiem pracy: o ile przed dekadą ludzi wchodzących w dorosłość było więcej niż odchodzących na emerytury, to teraz jest odwrotnie. W Krakowie na 100 osób w wieku produkcyjnym przypada już aż 71 w wieku nieprodukcyjnym. Na początku obecnego stulecia było ich 51. Efekt? Pracodawcom trudno znaleźć pracowników, a młodzi mogą przebierać w ofertach i podbijać stawki. W 2020 r., w cieniu pandemii, demografowie odnotowali w Małopolsce kolejny przełom: tzw. wskaźnik starości, ilustrujący, ilu mieszkańców powyżej 65. roku życia przypada na 100 młodych w wieku do 14 lat, przekroczył w połowie powiatów 100. Oznacza to, że już w 11 powiatach w naszym regionie populacja dziadków jest większa od populacji wnuków. W skali całego regionu wskaźnik wynosi 107 (w 2019 r. było to 105), przy czym wszelkie małopolskie rekordy pobił Tarnów – ze wskaźnikiem 171. Dla kontrastu: proporcje z epoki Gierka możemy wciąż znaleźć w powiecie limanowskim, gdzie na 100 młodych przypada tylko 69 dziadków. Rynek pracy w Krakowie i Małopolsce: zabraknie pracowników, przybędzie emerytówStolica zlikwidowanego 22 lata temu województwa tarnowskiego błyskawicznie się starzeje, a głównym powodem są… zachowania kobiet. Te młode gremialnie opuszczają miasto, szukając swych szans w metropoliach, zwłaszcza w Krakowie, Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście. Z kolei starsze żyją coraz dłużej (choć w 2020 tę stałą od lat tendencję zaburzył covid). Średnia wieku panów też jest sporo wyższa niż w okalających miasto wioskach. Słowem: pokolenie dziadków, dzięki relatywnie zdrowemu trybowi życia i dobremu dostępowi do opieki zdrowotnej oraz… niezłym emeryturom z czasów świetności Azotów, trzyma się mocno, zaś pokolenie młodych emigruje, co z kolei przekłada się na bardzo niską dzietność i malejącą liczbę jest niepokojący dla pracodawców - oraz ZUS. Na 100 osób w wieku produkcyjnym (od 18 do 59 lat dla kobiet i od 18 do 64 lat dla mężczyzn) w mieście przypada już aż 72 mieszkańców w wieku poprodukcyjnym (kobiet 60+ i mężczyzn 65+). Średnia dla Małopolski wynosi 66, a dla Polski 68. Co istotne, duży odsetek osób w wieku poprodukcyjnym ma także Kraków – wskaźnik wynosi tu 71 i jest niewiele niższy od tarnowskiego. Niektórych może to dziwić, bo przecież do stolicy Małopolski przyjeżdża dużo młodych, przede wszystkim kobiet, sporo jest także urodzeń, w ostatnich latach (oprócz tragicznego 2020) dodatni był przyrost naturalny. Z drugiej strony jednak sukcesywnie wydłuża się życie seniorów, a jednocześnie w wiek poprodukcyjny wchodzą kolejne powojenne wyże. Praca w Krakowie. Kto może liczyć na dobry etat po pandemii,... Prosty, a przemawiający do wyobraźni przykład: pokolenie najmłodszych krakowian, od noworodków do 4 roku życia, liczyło na koniec 2020 roku 46,3 tys. osób, natomiast pokolenie seniorów w wieku od 65 do 69 lat – ponad 50,5 tys. osób. Ba – w wieku od 70 do 74 lat jest aż 41 tys. krakowian (z czego 24,5 tys. to kobiety). To liczba niewiele niższa od wspomnianej populacji najmłodszych prognozowaniu tego, co nas czeka na krakowskim rynku pracy w perspektywie najbliższych kilku lat, jeszcze istotniejsze i ciekawsze jest porównanie generacji wchodzących w dorosłość z tymi, które przechodzą lub wkrótce przejdą na emerytury. Populacja młodych w wieku 15-19 lat liczy pod Wawelem nieco ponad 30 tys. osób, równie nieliczne jest grono nieco starszych, w przedziale od 20 do 24 lat. A tymczasem krakowian w wieku 30-34 lat jest aż 69,7 tys., zaś w wieku 35-39 lat – ponad 78 tys.!!!Kraków: konieczna robotyzacja, cyfryzacja - i imigracja. Chyba że KAŻDA krakowianka urodzi po troje dzieciMówiąc najprościej: 61 tysięcy obecnych uczniów i studentów w Krakowie będzie musiało za jakiś czas zastąpić prawie 150 tys. pracowników będących teraz w szczytowym okresie swej produktywności. Tylko w jednym pokoleniu, w jednym mieście, deficyt pracowników wynosi zatem 90 tys. To uzmysławia, jak ważna dla dalszego rozwoju Polski jest cyfryzacja, automatyzacja i robotyzacja. Mamy na nią około dekady. W przeciwnym razie będziemy musieli się ratować zwiększonym importem siły roboczej ze Wschodu, do dopływ kadr z mniejszych miejscowości zdecydowanie nie wystarczy. Tym bardziej, że dzietność w małopolskich wioskach lawinowo maleje, zmniejsza się liczba urodzeń i nie będzie miał kto import Ukraińców i Białorusinów jest już zresztą faktem: małopolski ZUS odnotował właśnie kolejny rekord liczby legalnie pracujących u nas cudzoziemców. W skali całego kraju jest to już blisko 800 tys. ludzi. Covid nie zatrzymał tego trendu, bo potrzeby pracodawców rosną. Powtórne rozkręcenie koniunktury z sektora zablokowanych od ponad roku zwiększy ów pracujących ma kluczowe znaczenie nie tylko dla dalszego rozwoju Polski, ale i poziomu życia w najszybciej starzejących się rejonach, zwłaszcza metropoliach, jak Kraków. Wspomniany już relatywnie zdrowy tryb funkcjonowania mieszkańców największych polskich miast w parze z przyzwoitym dostępem do opieki zdrowotnej i coraz wyższym poziomem tejże sprawia, że szybko powiększa się odsetek ludzi w sędziwym wieku, powyżej 85 od roku wzrost optymizmu w małopolskich firmach. Trzy branże na faliWiększość tej populacji wymaga kosztownej i coraz bardziej zaawansowanej opieki zdrowotnej, często też pomocy socjalnej (zwłaszcza że bardzo wysoki jest tutaj odsetek samotnych kobiet). Koszty te muszą ponieść w główniej mierze pracujący - tym bardziej, że ogłoszony przez rząd Polski Ład przewiduje zwolnienie większości emerytów z płacenia podatków. Nie byłoby to problemem w sytuacji, gdy na 100 Polaków w wieku 50–64 lat przypadał 1 Polak w wieku powyżej 85 lat (to jest tzw. wskaźnik wsparcia międzypokoleniowego). Dziś w skali Polski jest to już jednak średnio 11 osób, a w Małopolsce – 12, przy czym w powiecie myślenickim – 9, a w Krakowie – 16! Tak, na 100 krakowian w średnim wieku przypada już aż szesnaścioro 85-latków, głównie 80-latków szybko się pod Wawelem powiększa - to zjawisko typowe dla krajów rozwiniętych. W grupie 85+ było ich na koniec roku niespełna 21 tysięcy (w tym 14,6 tys. kobiet), w przedziale 80-84 – kolejne 20,3 tys. (w tym 13,1 tys. kobiet). Podążają za nimi pokolenia najmłodszych i nieco starszych emerytów liczące obecnie po 50 tys. Jeśli dociągną do emerytury w dobrym zdrowiu, populacja 80-latków może się w Krakowie podwoić. Tymczasem odsetek dzieci będzie nam maleć, bo wiek rozrodczy osiągnie w najbliższych dekadach znacznie mniej dziewcząt. Względna pokoleniowa równowaga byłaby możliwa tylko wówczas, gdyby każda krakowianka rodziła odtąd średnio po troje dzieci…Podhale i Sądecczyzna: wciąż sporo urodzeń, krótsze życie i pokolenie seniorów w… JackowieNa tle Krakowa i Tarnowa jako prężne i młode jawią się podregiony (dawne województwa) nowosądecki i nowotarski. Na Podhalu najmłodszych dzieci (0-4 lat) było na koniec 2020 r. ponad 18,1 tys., czyli prawie tyle, co emerytów w wieku 65-69. Relatywnie mało mieszka tu natomiast najstarszych seniorów: grupa 85+ liczy zaledwie 6677 osób (w tym 4786 kobiet), a w przedziale 80-84 – 7,8 tys. (w tym 5,3 tys. kobiet). Powodem jest stosunkowo krótkie życie mężczyzn oraz wysoki poziom emigracji w starszych pokoleniach. Można powiedzieć, że górale po osiemdziesiątce, o ile jeszcze żyją, to głównie w chicagowskim zjawisko można zaobserwować w dawnym Nowosądeckiem: dzieci w wieku do 4 lat jest tu ponad 32,1 tys., czyli sporo (o 6 tys.) więcej niż emerytów w wieku 65-69. Grupa mieszkańców 85+ liczy zaś zaledwie 9,6 tys. osób (w tym 6,9 tys. kobiet), a 80-84 lat – 11,3 tys. Dziadków jest tu zatem wciąż zdecydowanie mniej niż wnuków. Jednak i tu demografowie obserwują szybkie zmiany: spadek dzietności i liczby urodzeń, mniej małżeństw, migrację młodych kobiet do większych miast. Wiele zależy teraz od tego, na ile atrakcyjne warunki życia i pracy dla młodych uda się stworzyć w dawnych wojewódzkich ośrodkach i wokół przez Jezioro Czorsztyńskie wieś Stare Maniowy. Zobacz, jak wyglądaW tych znakach zodiaku łatwo się zakochaćOto finalistki Miss Małopolski i Miss Małopolski NastolatekCo za luksusy! Oto najdroższe mieszkania na sprzedaż w KrakowieDrapacze chmur i 100 tysięcy mieszkańców. Tak ma wyglądać nowa dzielnica KrakowaKraków. Najlepsi z najlepszych mistrzów parkowania. Przeszli samych siebie!Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera W Polsce na 100 mężczyzn przypada około 107 kobiet. Czy kobiety stanowią więcej niż 52 % wszystkich mieszkańcó… Natychmiastowa odpowiedź na Twoje pytanie.

Odpowiedzi garfield000 odpowiedział(a) o 16:55 chwilka105/205 *100 =51,27% Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź] 0 0 garfield000 odpowiedział(a) o 16:57 czyli nie stanowi ;] dasz naj ? 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

1341 nowych zakażeń HIV. Tak wygląda na razie podsumowanie 2021 roku według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Ta liczba może się jeszcze zmienić, raczej w górę niż w dół. Dane spływają bowiem kaskadowo z sanepisów powiatowych do wojewódzkich, a inspekcje sanitarne w tym roku
PROSZĘ O POMOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1. Opisz trzema zdaniami filozofię średniowiecza. 2. Nazwij i omów wzorce osobowe zaprezentowane w wymienionych tekstach : - ,, Legenda o św. Aleksym '' - ,, Wspaniały Karol Wielki '' - ,, Bohaterski Rycerz Roland '' Answer roku 1970 przypada około 106 kobiet na 100 mężczyzn 2. Kobiety cha - 1 Informacja o stanie ludności w Polsce, www .stat.gov.pl; stan ludności na dzień 24/07/2017 12:33 - AKTUALIZACJA 24/07/2017 13:03 W 2016 roku statystyczny mieszkaniec Polski miał przeciętnie 40,2 lata – wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego nt. stanu i struktury ludności. Jak podano w raporcie, w przypadku mężczyzn parametr ten wyniósł 38,6 lat, kobiety są starsze (w wyniku dłuższego trwania życia) i mają – średnio – 41,9 lat. Mieszkańcy wsi są młodsi od mieszkających w miastach, ich średni wiek to 38,4 lat, w miastach – 41,4 lat. Chodzi o medianę wieku. Z raportu wynika też, że Polacy się starzeją. Od roku 2000 mediana wieku statystycznego mieszkańca Polski wzrosła o 4,8 lat, a od początku lat 90. ubiegłego wieku o 7,9 lat. W 2000 r. parametr ten wynosił 35,4. Jak poinformował GUS, w końcu 2016 r. ludność Polski liczyła ok. 38,4 mln osób, o ponad 4 tys. mniej niż rok wcześniej. Kobiety stanowiły prawie 52 proc. ogólnej liczby ludności Polski, na 100 mężczyzn przypada ich 107 (wśród ludności miejskiej 111, na wsi 101). W analizie zwrócono uwagę, że wśród ludności w wieku do 48 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn – na 100 mężczyzn przypada około 97 kobiet. Z kolei dla grupy osób w wieku 49 lat i więcej współczynnik feminizacji wynosi 126, przy czym w najstarszych rocznikach (70 lat i więcej) na 100 mężczyzn przypada średnio 176 kobiet. Wśród mieszkańców wsi przewaga liczebna kobiet następuje dopiero począwszy od 64 lat, w miastach – już od 40 roku życia. Według GUS w 2016 r. zarejestrowano o prawie 5,8 tys. mniej urodzeń niż zgonów. Tym samym współczynnik przyrostu naturalnego, liczony na 1000 ludności, był ujemny (wyniósł -0,2 prom.). Drugim elementem wpływającym na liczbę ludności jest saldo migracji zagranicznych na pobyt stały, które w 2016 r. było jednak dodatnie i wyniosło 1,5 tys. Jak zauważono w raporcie, w latach 2012-2016 liczba ludności zmniejszyła się o około 105 tys. osób; spadek liczby ludności miał miejsce także w latach 1997-2007 (prawie 179 tys.). Według GUS bezpośrednią przyczyną była malejąca liczba urodzeń przy prawie nieistotnych zmianach w liczbie zgonów oraz ujemnym saldzie migracji zagranicznych na pobyt stały. Pod względem liczby ludności Polska znajduje się na 34. miejscu wśród krajów świata i na 6. w krajach Unii Europejskiej. Według gęstości zaludnienia plasujemy się w grupie średnio zaludnionych państw europejskich. Na 1 km2 powierzchni mieszkają 123 osoby; w miastach ok. 1060, na terenach wiejskich 53. Z analizy stanu i struktury ludności wynika, że nadal maleje liczba mieszkańców miast i ich udział w ogólnej populacji; obecnie ludność miejska stanowi 60,2 proc., natomiast nieznacznie, ale sukcesywnie, rośnie liczba ludności zamieszkałej na obszarach wiejskich. Zjawisko to wynika przede wszystkim z postępującego od 2000 r. kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast. Szacunki GUS mówią o ponad 382 tys. urodzeń zarejestrowanych w zeszłym roku, o prawie 13 tys. więcej niż rok wcześniej. Współczynnik urodzeń wyniósł 9,9 prom. i był wyższy o 0,3 pkt w stosunku do poprzedniego roku, ale o połowę niższy niż w 1983 r. (ostatni baby boom w Polsce, urodziło się wówczas ponad 723 tys. dzieci). GUS odnotował też, że relatywnie więcej dzieci rodzi się na wsi, w 2016 r. natężenie urodzeń wyniosło tam 10,2 prom., w miastach 9,8 prom. W raporcie zauważono, że niska liczba urodzeń nie gwarantuje – już od 25 lat – prostej zastępowalności pokoleń. „Od 1990 roku wartość współczynnika dzietności kształtuje się poniżej 2, podczas gdy wielkość optymalna – określana jako korzystna dla stabilnego rozwoju demograficznego – to 2,1-2,15, tj. gdy w danym roku na 100 kobiet w wieku 15-49 lat przypada średnio 210-215 urodzonych dzieci” – wskazano w analizie. Jak dodano, w 2016 r. współczynnik dzietności wyniósł 1,36, co oznacza, że na 100 kobiet w wieku rozrodczym (15-49 lat) przypadało 136 urodzonych dzieci (w miastach – 133, na wsi – 139). W konsekwencji nastąpiło, według GUS, podwyższenie (od początku bieżącego stulecia) mediany wieku kobiet rodzących dziecko, która w 2016 r. wyniosła 29,9 lat wobec 26,1 lat w 2000 r. (w 1990 r. było to niewiele mniej, bo 26 lat). W tym okresie zwiększył się także średni wiek urodzenia pierwszego dziecka z 23,7 do 27,8 lat (w 1990 r. wynosił 23 lata). Źródło: Im wyższy wiek, tym więcej kobiet przypada na 100 mężczyzn. Oznacza to, że im starsze grupa społeczeństwa, tym mniej mężczyzn żyje. Wynika to z faktu, że kobiety w Polsce żyją dłużej, a w najstarszych rocznikach widzimy też przewagę liczebną kobiet, ponieważ wielu mężczyzn poległo na wojnie.
Ludności w wieku 65 i więcej lat Szczegóły Opublikowano: 18 wrzesień 2019 Województwa Polski są zróżnicowane pod względem udziału ludności w wieku 65 lat i więcej. Z danych GUS wynika, że latach 2000–2018 liczba tej zbiorowości zwiększyła się o ponad 2,5 mln do wielkości 8,2 mln. Nieznacznie mniejsze jest zróżnicowanie regionalne – najstarsze w 2018 r. było woj. łódzkie z prawie 19,5% udziałem osób w wieku pow. 65 lat, a najmniejszy odsetek (15,9%) odnotowano w woj. warmińsko-mazurskim. Zobacz mapę na osobnej stronie Zobacz, w którym województwie przypada najwięcej kobiet na 100 mężczyzn Szczegóły Opublikowano: 06 wrzesień 2019 W ogólnej liczbie ludności Polski kobiety stanowią niezmiennie prawie 52%; na 100 mężczyzn przypada ich 107 (w miastach 111, na wsi 101). Najwyższy współczynnik feminizacji jest w województwach: łodzkim (110) oraz mazowieckim (109). Najmniej kobiet na 100 mężczyzn przypada w województwach: podkarpackim i warmińsko-mazurskim (105). Zobacz mapę na osobnej stronie Współczynnik feminizacji jest zróżnicowany ze względu na wiek; wśród ludności do około 48 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn – w 2018 r. na 100 mężczyzn w tej grupie wieku przypadało niespełna 97 kobiet. Z kolei dla grupy osób w wieku 49 i więcej lat współczynnik feminizacji obecnie wynosi prawie 125, przy czym w najstarszych rocznikach wieku (70 lat i więcej) na 100 mężczyzn przypadają średnio 171 kobiety. Jest to wynik dłuższego trwania życia kobiet, ale na przestrzeni lat parametry te zmniejszają się, np. w 2010 r. współczynnik feminizacji dla wieku 70 i więcej lat wynosił 180. Wśród mieszkańców wsi przewaga liczebna kobiet następuje dopiero począwszy od wieku 64 lat, w miastach już od 40 roku życia – co z kolei jest skutkiem emigracji kobiet ze wsi do miast. Źródło danych: GUS Gęstość zaludnienia w Polsce - mapa Szczegóły Opublikowano: 27 sierpień 2019 Prezentujemy interaktywną mapę pokazującą gęstość zaludnienia w poszczególnych województwach Polski. Wystarczy najechać myszką na konkretne województwo, a w górnym rogu ukaże się średnia gęstość zaludnienia dla wskazanego obszaru. Mapę opraowano w oparciu o dane Głównego Urzędu Statystycznego z 2018 roku. Podkładem mapy jest warstwa OpenStreetMap, a dane przentowane są w oparciu o bibliotekę skryptów Leaflet oraz Mapbox. Zobacz mapę na osobnej stronie Gęstość zaludnienia w Polsce pod koniec 2018 roku wyniosła 123 osoby na 1 km2. Wyższą wartość wskaźnika ma sześć województw: śląskie (369 osób/km2), małopolskie (223), mazowieckie (151), dolnośląskie (146), łódzkie (136) i pomorskie (127). Najmniej osób na 1 km2 (po 59) występuje w województwach: warmińsko-mazurskim i podlaskim. W porównaniu z poprzednim rokiem o 1 osobę/km2 zmniejszyła się gęstość zaludnienia w województwach: opolskim, śląskim i zachodniopomorskim. W woj. pomorskim, w związku ze znacznym wzrostem liczby ludności, mimo przyrostu powierzchni o 1 159 ha, gęstość zaludnienia zwiększyła o 1 osobę (do 127). Zobacz inne dane demograficzne Polski na mapie Population density per 1 km2 in Poland has not changed since previous year and equals 123 persons. The biggest population density (369 persons/km2) occurred in the śląskie voivodship, the next was małopolskie (223 persons/km2). The smallest value of the rate was noted in the podlaskie and warmińsko-mazurskie voivodships (59 persons/km2 each one). Mapa - przewodnik po Wrocławiu Szczegóły Opublikowano: 20 sierpień 2019 Pod adresem znajdziemy interaktywną mapę - przewodnik, dzięki któremu w łatwy sposób zlokalizujemy najważniejsze zabytki i najciekawsze atrakcje stolicy Dolnego Śląska. Po wyświetleniu mapy, wystarczy kliknąć na marker, a po prawej stronie wyświetli się opis miejsc wraz z praktycznymi informacjami i linkiem do strony obiektu. Serwis dostępny jest polskiej i angielskiej wersji językowej. Aktualizacja - lipiec 2019 Szczegóły Opublikowano: 08 lipiec 2019 Zaktualizowaliśmy naszą mapę Przede wszystkim ulepszono wyświetlanie mapy pod kątem urządzeń mobilnych. Dodano także wysuwane menu z lewej strony z panelem informacyjnym i krótką instrukcją korzystania z mapy. W miejscu tym w przyszłości pojawiać będą się także nowe funkcje, o których na bieżąco będziemy informować. Map of the most photographed places in Europe Najdłuższa prosta linia po lądzie Map of supercontinent
\n\n\n \nw polsce na 100 mężczyzn przypada około 107
W Polsce na 100 mężczyzn przypada 105 kobiet, na wsi - 100 kobiet; w grupie wiekowej do 40 lat występuje nieznaczna nadwyżka mężczyzn nad kobietami, a w grupie powyżej 64 lat duża przewaga kobiet (166 na 100 mężczyzn). Realizowana w Polsce po II wojnie świat.

W 2016 roku statystyczny mieszkaniec Polski miał przeciętnie 40,2 lata - wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego nt. stanu i struktury ludności. Jak podano w raporcie, w przypadku mężczyzn parametr ten wyniósł 38,6 lat, kobiety są starsze (w wyniku dłuższego trwania życia) i mają – średnio – 41,9 lat. Mieszkańcy wsi są młodsi od mieszkających w miastach, ich średni wiek to 38,4 lat, w miastach – 41,4 lat. Chodzi o medianę wieku. Z raportu wynika też, że Polacy się starzeją. Od roku 2000 mediana wieku statystycznego mieszkańca Polski wzrosła o 4,8 lat, a od początku lat 90. ubiegłego wieku o 7,9 lat. W 2000 r. parametr ten wynosił 35,4. Jak poinformował GUS, w końcu 2016 r. ludność Polski liczyła ok. 38,4 mln osób, o ponad 4 tys. mniej niż rok wcześniej. Kobiety stanowiły prawie 52 proc. ogólnej liczby ludności Polski, na 100 mężczyzn przypada ich 107 (wśród ludności miejskiej 111, na wsi 101). W analizie zwrócono uwagę, że wśród ludności w wieku do 48 roku życia występuje liczebna przewaga mężczyzn – na 100 mężczyzn przypada około 97 kobiet. Z kolei dla grupy osób w wieku 49 lat i więcej współczynnik feminizacji wynosi 126, przy czym w najstarszych rocznikach (70 lat i więcej) na 100 mężczyzn przypada średnio 176 kobiet. Wśród mieszkańców wsi przewaga liczebna kobiet następuje dopiero począwszy od 64 lat, w miastach – już od 40 roku życia. Według GUS w 2016 r. zarejestrowano o prawie 5,8 tys. mniej urodzeń niż zgonów. Tym samym współczynnik przyrostu naturalnego, liczony na 1000 ludności, był ujemny (wyniósł -0,2 prom.). Drugim elementem wpływającym na liczbę ludności jest saldo migracji zagranicznych na pobyt stały, które w 2016 r. było jednak dodatnie i wyniosło 1,5 tys. Jak zauważono w raporcie, w latach 2012-2016 liczba ludności zmniejszyła się o około 105 tys. osób; spadek liczby ludności miał miejsce także w latach 1997-2007 (prawie 179 tys.). Według GUS bezpośrednią przyczyną była malejąca liczba urodzeń przy prawie nieistotnych zmianach w liczbie zgonów oraz ujemnym saldzie migracji zagranicznych na pobyt stały. Pod względem liczby ludności Polska znajduje się na 34. miejscu wśród krajów świata i na 6. w krajach Unii Europejskiej. Według gęstości zaludnienia plasujemy się w grupie średnio zaludnionych państw europejskich. Na 1 km2 powierzchni mieszkają 123 osoby; w miastach ok. 1060, na terenach wiejskich 53. Z analizy stanu i struktury ludności wynika, że nadal maleje liczba mieszkańców miast i ich udział w ogólnej populacji; obecnie ludność miejska stanowi 60,2 proc., natomiast nieznacznie, ale sukcesywnie, rośnie liczba ludności zamieszkałej na obszarach wiejskich. Zjawisko to wynika przede wszystkim z postępującego od 2000 r. kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast. Szacunki GUS mówią o ponad 382 tys. urodzeń zarejestrowanych w zeszłym roku, o prawie 13 tys. więcej niż rok wcześniej. Współczynnik urodzeń wyniósł 9,9 prom. i był wyższy o 0,3 pkt w stosunku do poprzedniego roku, ale o połowę niższy niż w 1983 r. (ostatni baby boom w Polsce, urodziło się wówczas ponad 723 tys. dzieci). GUS odnotował też, że relatywnie więcej dzieci rodzi się na wsi, w 2016 r. natężenie urodzeń wyniosło tam 10,2 prom., w miastach 9,8 prom. W raporcie zauważono, że niska liczba urodzeń nie gwarantuje – już od 25 lat – prostej zastępowalności pokoleń. „Od 1990 roku wartość współczynnika dzietności kształtuje się poniżej 2, podczas gdy wielkość optymalna – określana jako korzystna dla stabilnego rozwoju demograficznego – to 2,1-2,15, tj. gdy w danym roku na 100 kobiet w wieku 15-49 lat przypada średnio 210-215 urodzonych dzieci” – wskazano w analizie. Jak dodano, w 2016 r. współczynnik dzietności wyniósł 1,36, co oznacza, że na 100 kobiet w wieku rozrodczym (15-49 lat) przypadało 136 urodzonych dzieci (w miastach – 133, na wsi – 139). W konsekwencji nastąpiło, według GUS, podwyższenie (od początku bieżącego stulecia) mediany wieku kobiet rodzących dziecko, która w 2016 r. wyniosła 29,9 lat wobec 26,1 lat w 2000 r. (w 1990 r. było to niewiele mniej, bo 26 lat). W tym okresie zwiększył się także średni wiek urodzenia pierwszego dziecka z 23,7 do 27,8 lat (w 1990 r. wynosił 23 lata). Najszybsze informacje z Radomia wprost na Twojego Facebooka: KLIKNIJ I POLUB NAS TERAZ >>

J39Ba.
  • t1hav3hdn7.pages.dev/57
  • t1hav3hdn7.pages.dev/23
  • t1hav3hdn7.pages.dev/5
  • t1hav3hdn7.pages.dev/15
  • t1hav3hdn7.pages.dev/54
  • t1hav3hdn7.pages.dev/81
  • t1hav3hdn7.pages.dev/15
  • t1hav3hdn7.pages.dev/79
  • w polsce na 100 mężczyzn przypada około 107